Przy naszym hotelu codziennie przechadzały się koty. Były bardzo przyjazne: można było je pogłaskać, a te małe nawet wziąć na ręce. Podejrzewam, że tam mieszkały bo zawsze widziałam je w jednym miejscu, a poza tym miały nawet miski z wodą i karmą. Dały sobie też zrobić zdjęcia!
Oprócz tego: jaszczurka, która jest symbolem Gran Canarii i kaczka - mieszkanka ogrodu botanicznego.
Byłam na Wyspach Kanaryjskich, ale na Fuercieventurze i na Lanzarote, było przepięknie! :) Chciałabym pojechać na Gran Canarię, również jest cudowna <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie,
www.megmyfashion.blogspot.com
Uwielbiam kaczki, są takie śliczne :) Kotek też fajnie sie prezentuje, ale kaczki wymiatają, haha
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://world-of-crazy-sisters.blogspot.com/
Bardzo ciekawie z takim zwierzyńcem za oknem ! :)
OdpowiedzUsuńIza z moon-child.pl
Wspaniałe zdjęcia!
OdpowiedzUsuńKocham zdjęcia makro <3
Cudowne koty :D
justsayhei.blogspot.com